Michał Wilk - najlepszy junior w przysiadzie Tomasz Lenarciak - najlepszy junior w wyciskaniu leżąc Karol Kopienka - najlepszy junior w martwym ciągu Tych trzech zawodników w swoim boju reprezentuje poziom rekordów świata juniorów - stan na koniec roku 2003 Tych trzech zawodników w swoim boju reprezentuje poziom rekordów świata juniorów - stan na koniec roku 2003 Tych trzech zawodników w swoim boju reprezentuje poziom rekordów świata juniorów - stan na koniec roku 2003 POWERLIFTING - trójbój siłowy i wyciskanie leżąc w Polsce
POWERLIFTING - trójbój siłowy i wyciskanie leżąc w Polsce
 

Wrażenia po starcie na Mistrzostwach Europy Juniorów w Trójboju Siłowym
Sofia, Bułgaria, 2004.06.17-20

 
   
Zawartość:

     Poniżej prezentuję wrażenia członków elitarnej grupy zawodników i zawodniczek, którzy poprawili lub próbowali poprawić rekordy Europy lub świata. 

  Oliwier Bryniarski


Oliwier Bryniarski


Arkadiusz Znojek: Oliwierze, zakończyły się zawody, opadły emocje. Jak teraz oceniasz swój start?

Oliwier Bryniarski: Mam lekki niedosyt. Może dlatego, że tylko o 2,5 kg przegrałem trzecie miejsce. Ale jestem zadowolony z rekordu który zrobiłem - jest to dobry wynik. Liczyłem jeszcze na rekord seniorów, ale się nie udało.

AZ: Poprawiłeś rekord Europy juniorów, nieświadomie poprawiłeś rekord świata juniorów już pierwszym podejściu wyciskania – 250,5 kg. Ile czasu przygotowywałeś się do pobicia rekordu?

OB: Przygotowywałem się już od mistrzostw Polski w TS.

AZ: Czy ten wynik był planowany?

OB: Tak, rekord był zaplanowany, aczkolwiek miałem ochotę na 270 kg. Taki ciężar wycisnąłem ostatnio na siłowni u Janka Wegiery. Zresztą Janek widział to podejście i stwierdził, że na mistrzostwach Europy wycisnę 265.

AZ: Rzeczywiście, niewiele zabrakło by rekord seniorów w wyciskaniu leżąc należał do Polaka. Czy te 0,5 kg więcej od przewidywań Janka Wegiery przeciążyło sztangę?

OB: Właściwie nie. Normalnie wyciskam lekko niecentrycznie, a wtedy minimalnie źle chwyciłem sztangę - prawa ręka została w tyle i już nie udało się tego nadrobić.

AZ: Swoją życiówkę wycisnąłeś bez wstępnego zmęczenia przysiadami. Na zawodach byłeś po przysiadach. Czy uda ci się spalony w Sofii ciężar uzyskać w najbliższej przyszłości?

OB: Tak, myślę, że ten ciężar wycisnę na mistrzostwach Polski w Pułtusku. Będę chciał wycisnąć 270 kg. W każdym razie będę walczył. Zobaczymy jednak jak będę się czuł, bo teraz jestem rozbity po starcie i grzbiet mnie troszkę boli. Ale do niedzieli powinienem dojść do siebie.

AZ: Po znakomitym wyciskaniu przyszło te rekordy zatwierdzić podejściami martwego ciągu. I oto stała się rzecz straszna: pierwsze podejście martwego ciągu na 270 kg spaliłeś nie mogąc wyprostować się z ciężarem. Nastroje w drużynie zrobiły się minorowe. Drugie podejście do 270 kg również zakończyło się porażką... Jednak zebrałeś się w sobie i w trzecim podejściu poradziłeś sobie z ciężarem. Świadczy to o dużej wytrzymałości psychicznej i woli walki...

OB: Na treningu wciągałem 280 kg z zapasem, później wkradły się błędy techniczne i w efekcie były problemy z wyprostowaniem się na 270 kg. Jednak dzięki wspaniałej drużynie i znakomitym trenerom, dzięki ich wierze we mnie, że uda mi się podnieść i zaliczyć ten ciężar, rzeczywiście udało mi się skupić - ciężar stał się lekki i bez problemów poszedł w górę.

AZ: Sztangę wyciągnąłeś prawidłowo, ale chyba to nie przypadek, że ciężar w trzecim podejściu poszedł w górę o 2,5 kg?

OB: Tak, tyle musiałem podnieść w walce o brązowy medal. Poza tym wyzwolił większą koncentrację i zwiększył poziom adrenaliny. A zdopingowany przez kolegów i koleżanki z drużyny tym sprawniej mogłem ten ciężar unieść. Nie da się ukryć, ze martwy ciąg jest moją piętą achillesową. Nie lubię go ćwiczyć i jak dla mnie mogłoby go w ogóle nie być, dlatego jest moim najsłabszym bojem.

AZ: Oliwier, kończy ci się sezon trójbojowy. Czy po jego zakończeniu ukierunkujesz się na wyciskanie leżąc?

OB: Tak, jeżeli dobrze wystartuję w Pułtusku i zostanę uwzględniony w reprezentacji na Mistrzostwa Europy w Wyciskaniu Leżąc, to będę chciał się odrębnie przygotować do tych zawodów. W ubiegłym roku już 260-265 kg dawało brązowy medal w mojej wadze, więc mam szanse o niego powalczyć. W dalszej perspektywie może powalczę na mistrzostwach świata.

AZ: W tym roku kończysz wiek juniora. Na pewno będziesz chciał poprawić swoje wyniki w jeszcze w tym roku.

OB: Tak, gdyby udało mi się wyjechać na mistrzostwa świata juniorów w RPA, to będę chciał poprawić wynik, a przy okazji poprawić rekord Polski juniorów, który od kilku lat wynosi 860 kg. Oczywiście, będę też się starał poprawić rekord w wyciskaniu.

AZ: Czyli w ławce możemy spodziewać się wyniku na poziomie... 275 kg?

OB: Tak, takiego wyniku należałoby się spodziewać.

AZ: A więc na poziomie juniora Tomka Wszenderowskiego.

OB. Tak. On wagę wyżej wycisnął 280 kg. Ja w kategorii 110 kg będę chciał wycisnąć trochę mniej, ale już na podobnym poziomie.

AZ: Pozostaje więc życzyć szczęścia u sędziów i wytrwałości na treningach! Dziękuję za rozmowę.

OB: Dziękuję.
 

 

  Michał Wilk

Tekst w przygotowaniu.
 

  Anna Śliwińska

Tekst w przygotowaniu.


 
  Autor tekstu i copyright ©  Arkadiusz Znojek, wszelkie prawa zastrzeżone

 

 

   

www.powerlifting.pl

Copyright © by Arkadiusz Znojek, Kielce, 2004

Utworzono 2004-06-23