
POWERLIFTING - trójbój siłowy i wyciskanie leżąc w Polsce
|
GALERIA Word Games 2005 w Trójboju Siłowym
Duisburg, Niemcy, 2005.07.17
MICHAŁ WILK - wyciskanie
|
Zdjęcia: Arkadiusz
Znojek |
Rozgrzewka wyciskania leżąc |

Rozgrzewkowe
170 kg na sztandze.
Asekuruje Roman Szymkowiak, trener
kadry mężczyzn. |

Koszulki Tytana ściągają się do góry przy
opuszcfzaaniau sztangi na klatkę. W celu przeciwdziałania
na koszulce zapisany jest cienki pas.
Na zdjęciu
widoczny jest monitor pokazujący aktualna sytuację na
sali startowej. |

Niestety, to podejście było dla Michała
pechowe... |

W
tym momencie "zaczęły się schody" - sztanga robi się
ciężka i technika ruchu jest trochę zmieniona.
Sędziowie różnie się do tego ustosunkowują.
Michał Wilk na te zawody pojechał krótko po obronie
tytułu magistra wychowania ficzycznego. W okresie przed
obroną miał bardzo mało czasu na treningi i
przygotowania do World Games. Znalazło to odbicie na
zawodach, ale nie od dzisiaj wiadomo, że wszystkiego
mieć się nie da. |
Drugie
podejście wyciskania |

Trener
drużyny RPA, organizator ubiegłorocznych mistrzostw świata
w trójboju siłowym.
W tle Michał Wilk przed drugim podejściem. Gdy pali się
pierwsze podejście pozbawia się konmfotru psychicznego
startu. Nagle załamuje się cały misterny plan walki,
zmienia się taktyka. Drugie podejście jest takie ważne,
bo można jeszcze odzyskać utracone kilogramy. |
Michałowi
sędziuje sam Robert Wilks, twórca swojej formuły porównywania
poziomu sportowego zawodników o różnych wagach. |

230 kg
po raz kolejny. Napięcie zawodnika udziela się
sali. |

Czy pozycja Michała jest prawidłowa? Sędziów
bocznych nie widać, lecz łatwo ocenić,
że Wilks za chwilę opuści ramię i wyda komendę do
rozpoczęcia boju. |

Takie krawędziowanie jest jeszcze dopuszczalne. Większość
zawodników odchodzi od takiego ułożenia stóp. Zbyt
duże są wahania kąta jaki tworzy płaszczyzna
podeszwy z płaszczyzną pomostu, by ryzykować spalenie
podejścia z powodu tak błachej przyczyny jaką jest
przekrawędziowanie. |

Moment
zwolnienia ruchu i zaraz okaże się czy prędkość
nadana sztandze w dolnej fazie
ruchu była wystarczająca do pokonania tego ciężaru. |

Jeśli
jeden krzyk przebija się ponad inne to działa on niezwykle
mobilizująco.
Roman Szymkowiak w "martwym punkcie"
mobilizuje zawodnika.
Czy Michał Wilk zagraża Amerykanom? Larry Maile,
prezydent
amerykańskiej federacji (USAPL/ADFPA) bacznie przygląda się
wykonaniu wyciskania. |

Tym
razem sztanga została stosunkowo lekko i czysto wyciśnięta.
Michał Wilk odyskał komfort psychiczny. |
poprzednia część: Michał Wilk
następna część: Michał
Wilk - walka z Mistrzem Wegierą
|
|
|
|
|
|
|